23 stycznia 2010

Spóźnione SCWCD wreszcie jest

Ten postał został przeniesiony na mojego nowego bloga i można go znaleźć tutaj.

9 komentarzy:

  1. "Java Server Pages trzeba choć trochę kojarzyć, bo czasem można spotkać takie rozwiązania w starszych projektach." - to ja mam pytanie, co teraz jest na czasie?:)

    Nie znam się na web'ie więc pytam, przeglądałem parę książek i tutoriali odnośnie Spring MVC i JSP pojawiało się tam dosyć często.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ze Spring MVC nie miałem styczności, więc akurat tu się za bardzo nie mogę wypowiedzieć, a na czasie teraz jest najbardziej chyba Java Server Faces. Sporo firm bazuje jednak na starszych frameworkach, jak Struts. Ale z reguły jest tak, że co firma to inna polityka, jedni robią w Wicket, inni w GWT, inni w czystych JSP albo JSF.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ktoś używa JSF to nie oznacza, że może zapomnieć o JSP, mam rację?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie to trochę ułatwia, ale ja robiąc przez 2 miesiące projekt w JSF nie znałem wtedy JSP i to jakoś super nie przeszkadzało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A w czym Ci się najlepiej pracowało i ile czasu poświęciłeś na nauczenie się framework'a? Chodzi mi o przeciętną znajomość.

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepiej pracuje mi się z Wicket, po walkach z Tapestry 5 i JSF jestem z niego bardzo zadowolony. A ile czasu mi zajęło jego poznanie: proste rzeczy można robić po tygodniu/dwóch ćwiczenia, ale z czasem pojawiają się wymagania w aplikacji, których nie potrafisz zrobić i trzeba coś doczytać, bo okazuje się, że sporo jeszcze nie wiesz. Tak naprawdę nauka frameworka trwa cały czas, ja Wicketa używam około 1,5 roku i co jakiś czas i tak czegoś nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzeba sie zgodzic, ze JSP to tak naprawde 2 rzeczy. Zarowno jakas forma tworzenia aplikacji webowych poprzez serwlety i jakies tam MVC, ale tez warstwa widoku, ktora wykorzystuje sie najczesciej.

    Bo przeciez po prostu trzeba sie nauczyc, ze nie klepiemy w widoku kodu Javy, tylko stosujemy tagi (wlasne lub wbudowane). To samo potem mamy w JSF, to samo jest w Richafces czy na koncu w Grails gdzie pliki widoku maja rozszerzenie GSP. Tyle wiem przyajmniej z technologii, ktore znam.

    Head First Servlets and JSP czytalem ponad rok temu, ale nie stworzylem w tym niczego wiekszego, gdyz to po prostu byloby "rzezbienie" dla sztuki. Mysle, ze dla celu konserwacji kodu przeczytanie kilku tutoriali absolutnie wystarczy, a juz na pewno kiedy ma sie pojecie o innych frameworkach webowych.

    Co do tego co jest popularne i uzywane - to jak mawial Pawlak w znanym filmie "wszystko" :) Aktualnie sobie przerzucam oferty pracy dla javowcow i lista tego co powinno sie umiec czesto przypomina strone kategorii "Frameworki dla Javy" na Wikipedii.

    Certyfikatu jednakze gratuluje, zawsze to dobrze wiedziec wiecej i jeszcze miec na to papier. Gdybys czasem sie zabral za SCJD to z wielka checia poczytalbym na blogu jakies relacje z przygotowan.

    OdpowiedzUsuń
  8. SCJD wydaje się bardzo ciekawy, ale gdy łożysz na to z własnej kieszeni to wydanie chyba ok. 2k zł trochę stopuje zapędy :)
    A z frameworkami www to warto znać 2-3 chociaż w miarę, bo wtedy łatwiej się będzie odnaleźć w kolejnym, innym używanym w danej firmie.
    Na szczęście już w niższych warstwach jest mniejsza różnorodność: EJB, Spring, Hibernate (ew. JPA), JDBC i raczej bardzo rzadko pojawia się coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję certyfikatu :)

    Jeżeli chodzi o JSP to moja opinia jest taka, że warto znać tę podstawową formę renderowania widoków. Może i rzadko jest wykorzystywana, ale znajomość tej technologii pozwala na szybkie wdrożenie się w inne systemy szablonów: FreeMarker, Velocity, etc.

    BTW dziwnie działa ten formularz dodawania komentarzy. Ani w IE, ani w FF nie otwiera mi się poprawnie okienko do wpisania captcha. Dzięki firebugowi dodałem komentarz :)

    Piter

    OdpowiedzUsuń