Dotychczas dla osób chcących używać Mercuriala do prywatnych projektów oraz w niewielkich zespołach programistycznych spory problem stanowiło znalezienie dobrego darmowego miejsca na hostowanie kodu źródłowego. Bitbucket, jeden z najciekawszych serwisów tego typu, oferujący w dodatku bardzo przejrzysty interfejs webowy miał ograniczenie na 1 prywatny projekt. Pozostałe musiały być niestety publiczne. I gdy już planowałem na weekend przenoszenie kodu na Dropboxa, tak jak jest to opisane w tym poście, dzisiaj rano dostałem na skrzynkę informację o połączeniu BitBucketa z Atlassian. Nie byłoby w tym nic ciekawego, ot jedna firma została wchłonięta przez drugą, gdyby nie fakt, że z tej okazji Bitbucket zmienił możliwości darmowego konta.
Otóż od dzisiaj za darmo mamy nieograniczoną liczbę prywatnych i publicznych repozytoriów o nieograniczonym rozmiarze. Jedynym limitem jest możliwość udostępnienia każdego projektu maksymalnie pięciu osobom, wliczając nas, właścicieli, ale dla małych projektów i naszych prywatnych zbiorów to nie jest uciążliwe ograniczenie. Dodatkowo do 3 października można wybrać abonament z limitem do 10 użytkowników, który przez dwanaście miesięcy będzie również za darmo. Dobre rozwiązanie dla osób, które planują w najbliższym czasie jakiś większy projekt :)
Więcej o promocji i samym połączeniu można przeczytać tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz